Afazja jest to, zgodnie z definicją podaną przez profesora Mariusza Maruszewskiego, spowodowane organicznym uszkodzeniem odpowiednich
struktur mózgowych częściowe lub całkowite zaburzenie mechanizmów programujących czynności mowy u człowieka, który już uprzednio opanował te
czynności.
Afazja to taka sytuacja, w jakiej osoba chora, która dotychczas nie miała żadnych problemów
z funkcjami językowymi - ma trudności z mówieniem i/lub rozumieniem mowy, ma także duże problemy z pisaniem i czytaniem. Objawy polegające tylko
na trudnościach z pisaniem lub czytaniem, bez zaburzeń mowy jako takiej, traktowane są osobno, jako aleksja (bądź dysleksja nabyta)
i agrafia (lub dysgrafia nabyta).
Afazja nie jest wynikiem niedowładu, paraliżu, czy nawet niedoczulicy mięśni artykulacyjnych
narządu mowy (tj. mięśni krtani, języka, podniebienia, ust itp.). Zaburzenia takie, jak też zaburzenia mowy wywołane uszkodzeniem móżdżku i
obwodowego układu nerwowego zaliczane są do dyzartrii. Afazja nie jest zatem zaburzeniem w zakresie kontroli motorycznej mięśni aparatu
artykulacyjnego, ani też zaburzeniem percepcji słuchowej jako takiej. Afazja dotyczy zatem bezpośrednio funkcji językowych usytuowanych
w lewej (u około 90% ludzi) półkuli mózgu.
W Hamburgu w Niemczech jestem jedynym polsko-jezycznym logopedą zajmującym się terapią afazji. Posiadam bardzo duże
doświadczenie kliniczne w terapii tego zaburzenia mowy. Doświadczenie, które nauczyło mnie tego, że człowiek w terapii jest najważniejszy.
Zdaję sobie sprawę, że bardzo często człowiek po udarze, dotknięty afazją, nie jest w stanie poruszać się samodzielnie. Stąt też realizuję
wizyty domowe w Hamburgu w Niemczech, jak również w bliskich okolicach miasta Hamburga.
|
|
|